Prezentacja wypadła na medal, tancerze „Polonii” oraz młodzież szkolna tańczyli z godziwym szykiem i doniosłą powagą jak przystało prawdziwej polskiej, młodocianej szlachcie, a kiedy wodzirej (DJ) odegrał Poloneza po raz drugi, do tańca stanęli również zaproszeni goście. Taneczny korowód pierwszą parą rozpoczęli; konsul RP w Chicago Konrad Zieliński, następnie Ewa Koch, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Urszula Gawli- dyrektor szkoly im T. Kosciuszki,Teresa Abick, wiceprezes Związku Narodowego Polskiego, a także przedstawiciele Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce – prezes Joseph Drobot wraz z małżonką, wiceprezes Micheline Jamiński z małżonkiem oraz Anna Sokołowska, była wiceprezes Zjednoczenia. Wśród dostojnych gości była również Betty Uzarowicz z rady dyrektorów Muzeum Polskiego w Ameryce, a bal również zaszczycili swą obecnością przedstawiciele duchowieństwa; ksiądz biskup Andrzej Wypych, proboszcz parafii św.Władysława O.Marek Janowski, który wystąpił w czwartej parze Poloneza oraz O.Jerzy Karpiński SJ. 

            Tancerze, do występu na studniówce przygotowywali się bardzo intensywnie. Dla podniesienia ważności oraz unikalności uroczystości zespół zaprezentował taniec narodowy  Mazur w oryginalnych ułańskich mundurach i zwiewnych, tradycyjnych sukniach. Klasyczny wystrój sali bankietowej Drury Lane w Oakbrook, sceneria monumentalnych kryształowych żyrandoli i niebosiężnych sufitów, dodawały magicznego uroku i wprowadzały w awangardową atmosferę historycznych, zamożnych balów szlacheckich. Nie zabrakło również symbolicznego Poloneza, którego kroki  i figury zostaly sumiennie  wyćwiczone z młodzieżą klas licealnych szkoły T.Kościuszki. Prezentacja wypadła na medal, tancerze „Polonii” oraz młodzież szkolna tańczyli z godziwym szykiem i doniosłą powagą jak przystało prawdziwej polskiej, młodocianej szlachcie, a kiedy wodzirej (DJ) odegrał Poloneza po raz drugi, do tańca stanęli również zaproszeni goście. Taneczny korowód pierwszą parą rozpoczęli; konsul RP w Chicago Konrad Zieliński, następnie Ewa Koch, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Urszula Gawli- dyrektor szkoly im T. Kosciuszki,Teresa Abick, wiceprezes Związku Narodowego Polskiego, a także przedstawiciele Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce – prezes Joseph Drobot wraz z małżonką, wiceprezes Micheline Jamiński z małżonkiem oraz Anna Sokołowska, była wiceprezes Zjednoczenia. Wśród dostojnych gości była również Betty Uzarowicz z rady dyrektorów Muzeum Polskiego w Ameryce, a bal również zaszczycili swą obecnością przedstawiciele duchowieństwa; ksiądz biskup Andrzej Wypych, proboszcz parafii św.Władysława O.Marek Janowski, który wystąpił w czwartej parze Poloneza oraz O.Jerzy Karpiński SJ. 

            Przewodzenie takiej potężnej formacji z ogromną ilością par tancerzy nie było wcale proste. Jednak temu zadaniu podołała choreograf artystyczny Iwona Puc, która od wielu lat współpracuje z zespołem „Polonia” przygotowując grupę do historycznych układów scenicznych. Pani Iwona Puc, posiadająca szerokie doświadczenie nie tylko taneczne, jest także wszechstronnym koneserem polskości, sztuki historycznej oraz autorką scenki aktorskiej, która została zaprezentowana na studniówce przed Mazurem. Goście balu i licealiści z zaciekawieniem przysłuchiwali się dialogom aktorów, którzy (pół żartem, pół serio) odtworzyli charakterystyczny wizerunek typowego, sobotniego, przed szkolnego poranka w rytmach muzyki rap. Scenkę zakończyła deklamacja samego Kościuszki, którego postać uosobowił Wojciech Zebala zakańczając przedstawienie zejściem z parkietu w towarzystwie, wyposażonych w prawdziwe kosy kosynierów. Publiczność studniówkowa miała możliwość podziwiania jeszcze skocznego rock-and-rolla, który tancerze z zespołu „Polonia” zaprezentowali nieco później. Rock and roll to taniec, jako taniec w najprostszej formie, wiąże się z wieloma emocjami i zawierał wiele elementów akrobatycznych, takich jak podrzucanie i obroty, ale przede wszystkim była to wyśmienita zabawa.

            Tegoroczny wieczór studniówkowy przeszedł już do historii. Kolejny rocznik polonijnej młodzieży za 100 dni będzie zdawać maturę czyli egzamin dojrzałości, a za kilka miesięcy na zawsze opuści szkolne mury. Wspomnienia szkolne kojarzyć się im będą zawsze z ostatnim wielkim wydarzeniem, jakie przeżyli razem.

            Tancerze z zespołu „Polonia”, studniówkowego debiutu tez z pewnością nie zapomną, a kojarzyć się on będzie z kolejnym, wielkim, scenicznym sukcesem. Miesiące wytrwałych przygotowań i dziesiątki godzin poświecone programowi uwieńczone zostały stuprocentowym zadowoleniem. Pragniemy tutaj wyrazić szczególne wyrazy uznania organizatorom balu studniówkowego, czyli szkole im. T.Kościuszki, za przygotowanie wspaniałej imprezy, jak również szczere słowa podziękowania za zaproszenie, życzliwość i miłą gościnę. Tylko dzięki osobom, których deklaracje potwierdziły różnorodny repertuar zespołu i sceniczne przygotowanie oraz profesjonalizm tancerzy „Polonii”, sukces był w zasadzie gwarantowany. Jeszcze raz bardzo dziękujemy. Gratulując maturalnej młodzieży, poświecenia i szkolnej wytrwałości życzmy im powodzenia podczas egzaminu maturalnego, składając życzenia, podkreślamy jak wielkie znaczenie w dorosłym życiu ma wiedza i język kraju pochodzenia. Cieszymy się, że mogliśmy zaistnieć i zostać częścią waszych szkolnych wspomnień.  

​

Text Dorota Romek  1(773) 988-8570  www.poloniaensemble.com