top of page

Italy 1998

Przeżyć niepowtarzalne wspomnienia Zespołu Pieśni i Tańca „Polonia” z występu dla Ojca Świętego Jana Pawła II

Jeszcze nigdy śmierć jednego człowieka nie wywołała takiego poruszenia wśród ludzi na całym świecie, poróżnionych rasą i religią, pochodzeniem i wyznaniem. W czasach, gdy tak trudno o ideał, jeden człowiek, dzięki swej postawie i działaniu, stał się największym autorytetem moralnym współczesnego świata, uosobieniem dobroci i miłości oraz symbolem wiary i pokoju. Dla tych, którym dane było odwiedzić Ojca Świętego w czasie jego 26-letniego pontyfikatu w Watykanie lub spotkać Go gdziekolwiek indziej na kuli ziemskiej, było to niepowtarzalne przeżycie. Dziś, gdy powoli osychają nam łzy i dotarł do nas fakt o śmierci papieża, wspomnienia tych pięknych chwil nabierają szczególnej wagi.
 

W lipcu 1998 roku 39-osobowa grupa tancerzy, nauczycieli i rodziców z Północno-Zachodniego Centrum Pieśni i Tańca z grup „Jackowo” oraz „ Polonia” przeżyła to niepowtarzalne. Cecylia Rożnowska – dyrektor artystyczny i choreograf zespołów tak wspomina wyprawę do Watykanu: ”…Nikt z nas, uczestników wyprawy, na pewno nigdy nie zapomni tych dni przeżytych wspólnie w Rzymie. Zobaczenie na własne oczy największych zabytków Rzymu, a przede wszystkim audiencja u Ojca Świętego, wywarły na nas niezapomiane wrażenie. Mieliśmy przecież niezwykłą okazję nie tylko stanąć przed Jego Świętobliwym obliczem, ale również mogliśmy zaprezentować starannie przygotowany przez zespół program arystyczny, który składał się z pieśni i tańców z regionu krakowskiego, a uroku naszym występom dodawały orginalne, pachnące nowością kostiumy krakowskie. Uczestniczyliśmy w dwóch audiencjach: najpierw w audiencji ogólnej, gromadzącej 25 tysięcy pielgrzymów, która wywarła na nas oszałamiające wrażenie. Na powitanie papieża zabrzmiały takty naszej piosenki do słów ułożonych specjalnie dla Niego na tę wyniosłą okazję spotkania. Zaśpiewaliśmy tak głośno i radośnie, że brawom nie było końca, a papież z uśmiechem i zadowoleniem nas pochwalił i błogosławił. Po skończeniu tej wspaniałej uroczystości pełni szczęścia tańczyliśmy jeszcze dla pielgrzymów na placu Świętego Piotra, a potem uczestnicząc we mszy świętej w Katakumbach, dziękowaliśmy Bogu za to co nas w tym dniu spotkało. W dwa dni póżniej kolejne wielkie wydarzenie – prywatna audiencja w letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo. Był to najbardziej znaczący i wzruszjący występ, do którego cały zespół przygotowywał się w prawdziwym skupieniu i ze szczególnym przejęciem.

W pięknej sali Castel Gandolfo, ustawieni w półkolu, z biciem serca oczekiwaliśmy na wejście papieża. Gdy po kilku minutach wszedł, pogodny, uśmiechnięty, ubrany w białą szatę, powitał nas ciepłym :”Witam Was moi drodzy”, a my odpowiedzieliśmy jak zwykle – przepiękną piosenką skomponowaną specjalnie dla Niego „Witamy Cię Ojcze Święty!”. Po czym darowaliśmy papieżowi przywiezione z Chicago upominki. Jednym z nich był złoty medal, wykonany przez jubilerów Grażynę i Marka Malejkowskich z „Archer Gold”, którego to zaszczytu wręczenia dostąpiłam osobiście, a dotykając rąk Ojca Świętego w dziękczynnym uścisku miałam wrażenie, że dotykam absolutu – świętości, nieskończonego wymiaru. Jego uwaga była skoncentrowana tylko na mnie, miał ciepłe spojrzenie, a miły, wesoły ton głosu dodawał animuszu, a nie poczucia tremy. Był to z pewnością najszczęśliwszy dzień w moim życiu oraz najbardziej wzruszający występ w mojej 50-letniej pracy zawodowej. Kolejne upominki to zespołowy album ze zdjęciami i tekstami piosenek, listy od młodzieży oraz laurki od najmłodszych dzieci z grupy „Krasnoludki”, za które papież serdecznie dziękował.

Spośród bogactwa folkloru polskiego zaprezentowaliśmy repertuar tańców i pieśni z regionu krakowskiego, który papieżowi był szczególnie bliski. Młodzież tańczyła z wyjątkową ekspresją, głęboko przeżywając każdą chwilę tego wyjątkowego spotkania. Ojciec Święty słuchał z przejęciem i oglądał w zachwycie, a my śpiewaliśmy dla Niego i tylko dla Niego. Jeszcze zdjęcia, ukłony, podziękowania i błogosławieństwo, którego nam udzielił mówiąc:”Tańczcie i śpiewajcie dla Boga i ludzi”. Watykańskie otoczenie, obecność Ojca Świętego oraz niepowtarzalna atmosfera tego spotkania dokonały w nas ogromnej przemiany duchowej, do Chicago wróciliśmy lepsi i duchowo bogatsi…”.

Pani Cecylia kontynuje:”…Dwa lata później pielgrzymka do Ziemi Świętej, w marcu 2000 roku. Tam również spotkaliśmy Ojca Świętego w Jego pielgrzymce. Podążaliśmy Jego krokiem, byliśmy na każdej trasie z polskim tańcem i piosenką, głośno, wesoło, niepowtarzalnie. Witaliśmy Go na każdym postoju, pozdrawiając serdecznie i On nas widział, dziękował, błogosławił. Swoim spojrzeniem i bliskością przesyłał energię, która dodawała skrzydeł i mobilizowała do działania, do śpiewania, do tańczenia. To trudno opisać, określić słowami. Wróciliśmy do domu bardzo zmęczeni, ale jakże szczęśliwsi i zadowoleni. Te wspomnienia zostaną z nami zawsze, wspomnienia spotkania na swej drodze życia nie tylko Ojca Świętego, ale wspaniałego rodaka, wielkiego patriotę, najznakomitszego nauczyciela, doradcę, ojca, kapłana, a przede wszystkim niepowtarzalnego człowieka.

Spośród bogactwa folkloru polskiego zaprezentowaliśmy repertuar tańców i pieśni z regionu krakowskiego, który papieżowi był szczególnie bliski. Młodzież tańczyła z wyjątkową ekspresją, głęboko przeżywając każdą chwilę tego wyjątkowego spotkania. Ojciec Święty słuchał z przejęciem i oglądał w zachwycie, a my śpiewaliśmy dla Niego i tylko dla Niego. Jeszcze zdjęcia, ukłony, podziękowania i błogosławieństwo, którego nam udzielił mówiąc:”Tańczcie i śpiewajcie dla Boga i ludzi”. Watykańskie otoczenie, obecność Ojca Świętego oraz niepowtarzalna atmosfera tego spotkania dokonały w nas ogromnej przemiany duchowej, do Chicago wróciliśmy lepsi i duchowo bogatsi…”.

Pani Cecylia kontynuje:”…Dwa lata później pielgrzymka do Ziemi Świętej, w marcu 2000 roku. Tam również spotkaliśmy Ojca Świętego w Jego pielgrzymce. Podążaliśmy Jego krokiem, byliśmy na każdej trasie z polskim tańcem i piosenką, głośno, wesoło, niepowtarzalnie. Witaliśmy Go na każdym postoju, pozdrawiając serdecznie i On nas widział, dziękował, błogosławił. Swoim spojrzeniem i bliskością przesyłał energię, która dodawała skrzydeł i mobilizowała do działania, do śpiewania, do tańczenia. To trudno opisać, określić słowami. Wróciliśmy do domu bardzo zmęczeni, ale jakże szczęśliwsi i zadowoleni. Te wspomnienia zostaną z nami zawsze, wspomnienia spotkania na swej drodze życia nie tylko Ojca Świętego, ale wspaniałego rodaka, wielkiego patriotę, najznakomitszego nauczyciela, doradcę, ojca, kapłana, a przede wszystkim niepowtarzalnego człowieka.

Wiadomość o Jego śmierci zmieniła życie każdego z nas. Rozpacz skłoniła do refleksji, zadumy i analizy swojego postępowania. Teraz bardziej doceniamy to, co nam było dane i to, co nam pozostało. Od tamtych spotkań upłynęły lata, lecz energia dalej emanuje. Spotkaliśmy wielu ludzi, którzy w ten czy inny sposób przyczynili się do naszych sukcesów, daliśmy dziesiątki występów, pokonując niejednokrotnie wielkie trudności, przez które prowadzi nas niewidzialna ręka Boża i błogosławieństwo Ojca Świętego. Jego opiekę i bliskość dalej czujemy, a świadomość tego dodaje skrzydeł do działania, bo przeżyliśmy coś niepowtarzalnego…”.

Zespoły z Centrum mają na swym koncie szereg udanych występów prezentowanych przy różnych uroczystościach i dla różnych ważnych osobistości. Jako jedyny chicagowski zespół występowaliśmy w wielu krajach europejskich i azjatyckich, m. in. w Polsce, we Włoszech, na Węgrzech, w Kanadzie, Izraelu, na Tajwanie. Jednak występ w Watykanie zaliczamy do najważniejszych i najbardziej udanych. Wierzymy, że nasze osiągnięcia były wynikiem ciężkiej pracy, ale również Bożej opieki i papieskiego błogosławieństwa.

Upamiętniając pontyfikat papieża Jana Pawła II oraz związane z nim osobiste przeżycia członków zespołu, 14 kwietnia br. w restauracji „Lido” odbył się muzyczno-artystyczny „Wieczór Wspomnień”, w którym uczestniczyło wielu honorowych gości, rodziców oraz przyjaciół. W programie zawarte były tańce i piosenki, bliskie sercu papieża, a prezentowane Ojcu Świętemu podczas wspólnych spotkań i audiencji. Recytowano wiersze o Nim i dla Niego oraz opowiadano o swoich uczuciach, przeżyciach związanych ze spotkaniem papieża. Wykorzystano również zdjęcia i filmy nakręcone podczas pobytów zespołu za granicą. Atmosfera wieczoru była nietypowa, podkreślająca wyjątkowość spotkania, które z pewnością utkwi w naszej pamięci.

Gdy wspominamy ze wzruszeniem niezapomiane chwile spędzone w Rzymie i Ziemi Świętej, powrócają uczucia szczęścia i nieokreślonej pozytywnej energi, którą dalej nosimy w naszych sercach, a którą pożytkować chcemy ku chwale i pamięci Ojca Świetego, kultywując dane nam przesłanie „Tańczcie i śpiewajcie dla Boga i ludzi, bo to takie ważne dla naszej polskości”. Przeżyliśmy niepowtarzalne…


Na podstawie wspomnień Cecylii Rożnowskiej opracowała Dorota Romek

bottom of page